Z miłości do gór i górskich szlaków pojawiła się we mnie chęć przejścia Głównego Szlaku Beskidzkiego. Koncepcja prosta, jak wiele innych. Tym bardziej, że sporo części szlaku miałem już "zaliczoną" w mniejszych etapach. Największą zagadką na GSB był dla mnie Beskid Niski (Śliski) bo nigdy w nim nie byłem. A Szlak Bez Presji powstał z chęci nadania przejściu GSB większego wymiaru, pomocowego. Tym samym oczywistym stało się utworzenie zrzutki na Fundusz Wsparcia Projektu The Presja.
Marcin Pawelec
Szlak Bez Presji jest dla każdego! Jeśli masz swoją drogę do przejścia, rzekę do przepłynięcia czy trasę do pokonania rowerem - zrób to z nami!